Miłosierdzie

DSC_0848

„ Ja Siostra Maria … powołana przez chrzest do udziału w Trójcy  Świętej i Kościoła, i wezwana do pójścia za Chrystusem,
ślubuję zupełnie dobrowolnie poświęcić się umiłowanemu nade wszystko Bogu i pełnić Jego Miłosierdzie wobec ubogich, chorych i potrzebujących…”

(frag. formuły ślubów składanych
w Zgromadzeniu Sióstr Boromeuszek)

 

 

 

 

Istotą i głównym zadaniem sióstr boromeuszek jest pełnienie uczynków miłosierdzia co było pierwszym motywem dla którego powstała Kongregacja.  Jej Założyciel przepojony duchem miłosierdzia, które realizował przez służbę wśród najuboższych i najbardziej potrzebujących i dla tej wzniosłej idei oddaje swoje życie staje się narzędziem w rękach Bożej Opatrzności i staje się fundamentem na którym powstaje nowa rodzina zakonna, której ideą i dążeniem jest pełnienie dzieł miłosierdzia. Pragnienie ofiarowania swojego życia Bogu i poświęcenia swoich sił na służbę wśród chorych i opuszczonych wyraża się w złożonym po raz pierwszy przez siostry w dniu 22 lipca 1679 r., ślubie miłosierdzia, określanym wówczas jako ślub poświęcenia się najuboższym i potrzebującym. Charyzmat Sióstr św. Karola opiera się na zjednoczeniu z Bogiem w modlitwie i służbie miłosierdzia wśród chorych i ubogich, która wyraża się w składnym przez siostry ślubie miłosierdzia.

Prawdziwe przesłanie boromeuszki mówi, że istnieje Miłosierdzie, bo Bóg jest Miłością
i Bóg jest bogaty w Miłosierdzie.

     Z osobistego doświadczenia Bożego Miłosierdzia wynika pełna miłości odpowiedź.
Miłość do Boga jest ściśle powiązana z miłością do bliźnich. Ten, kto kocha Boga -nie może nie kochać człowieka, który został stworzony na Jego obraz i podobieństwo. Zatem szukamy Boga w Kościele, na ołtarzu, w sakramentach świętych, modlitwie, Słowie Bożym. Tutaj pozwala się odnaleźć. Jest obecny. Tutaj wchodzi w nasze życie. Jednocześnie Bóg pozwala nam się znaleźć w drugim człowieku. „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych moich braci najmniejszych, Mnieście uczynili”(Mt 25,40). Przychodzi do nas. Ma twarz bliźniego. Potrzebuje nas i zarazem udziela nam łaski. Pozwala coś konkretnego zrobić… wyrazić miłość. To wielka łaska: Bóg przychodzi do nas w człowieku, w nim prosi nas o pomoc, w nim czeka na gest miłości, w nim słucha słów dobroci. Przez ślub miłosierdzia staramy się czynić czyny miłosierdzia nie tylko ludziom w świecie, ale przede wszystkim we własnej wspólnocie.  Czynimy to najpierw poprzez troskę o jedność
i miłość.

(frag. Siostra Miłosierdzia
dzięki Bożemu Miłosierdziu
).

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.