W dniach 1-9.08 dzieci, młodzież i rodzice ze Świetlicy „MACIEJKI” z Trzebnicy uczestniczyły we wczasach rodzinnych w Ośrodku Wczasowym „DANUSIA” w Rabce – Ponicach. Był to wspaniały czas odpoczynku, zbliżenia się do Boga poprzez codzienne modlitwy i wspólne Eucharystie, odprawiane przez ks. Sebastiana Bratka SDS, zwiedzania pięknych miejsc i wielu atrakcji.

Ten wspólny wyjazd miał również jeszcze jeden ważny aspekt: miał on wzmacniać Rodzinę – zintegrować, zacieśniać więzy, oderwać od codziennych trosk, ucieszyć dorosłych i dzieci wspólnie spędzanym czasem. Dla rodziców odbyły się warsztaty prowadzone przez Panią Małgorzatę Reginię – pedagoga, socjoterapeutę m.in. na temat szkodliwości dopalaczy, a także- na prośbę rodziców – zajęcia takie odbyły się też z młodzieżą.

Dziękujemy wszystkim, którzy nas wsparli, dzięki którym ten wyjazd mógł być zrealizowany, a dzieci z rodzicami mogły wspólnie wypocząć, otrzymać tyle radości, nadzieję i siłę na dalszą trudną codzienność.

A oto wiersz jednej z uczestniczek wyjazdu:

Pod Wrocławiem jest Trzebnica,
A w Trzebnicy jest świetlica.
W tej świetlicy przez dnie całe
Wrzeszczą dzieci duże, małe.
Zawsze pędzą tam z ochotą,
Rowerami i piechotą.
Bo s.Macieja z Maciejkami
Jest najlepsza – wiecie sami.
Kiedy kwitną już akacje
Wyjeżdżają na wakacje,
Sami nigdy – z rodzicami,
Z rodzeństwem i siostrzyczkami.
Zamieszkali koło Rabki
Tuż nad rzeką u „Danusi”
Zaraz wszystkich tu przedstawię
– chyba nikt mnie nie udusi?
Jest z nami siostra Macieja
Zawsze dobra i kochana
Aby wszystkim było dobrze
Troszczy się już od świtania.
Bardzo kocha swe Maciejki
Moc atrakcji im szykuje
Chodzi, prosi i załatwia
Jej modlitwa też skutkuje.
Jest też z nami druga siostra
Bardzo miła, pięknie śpiewa,
Chętnie w rzece moczy nogi,
Na nikogo się nie gniewa.
Ksiądz Sebastian uśmiechnięty
Często lubi pożartować,
Zawsze pięknie Mszę odprawia,
Umie dzieci też pilnować.
Nawet Łukasz wiercipięta
Grzecznie z księdzem spaceruje,
Tu zje lody, tam popływa
Przy księdzu nie dokazuje.
Jest też z nami pani Ewa,
Na świetlicy również bywa,
Zawsze miła i wesoła
Lepiej niż syrena pływa.
Pani Dorota spokojna, miła
swą obecnością nas zaszczyciła,
a jej córeczki pięknie śpiewają,
w pląsach zabawach jej pomagają.
Nasz pan kierowca istny mistrz świata,
Swym autobusem w powietrzu lata.
Nigdy nie zgubi drogi, nie zmyli,
Dba byśmy wszędzie na czas przybyli.
Przybył tu z nami i klan Litwinów,
Rodzice, córki i kilku synów.
Wszyscy przystojni, świetni siatkarze,
Zagrają w kadrze? – to się okaże.
Piękne dziewczyny ma ta rodzina
– przykład? – Justyna i Paulina.
No a chłopaki? – popatrzcie sami!
Dzięki, że tutaj byliście z nami!
Jest z nami również pani Beata,
Co za rodziną nie widzi świata.
I bardzo kocha swoją gromadkę,
Jej dzieci mają wspaniałą matkę.
Choć czasem ktoś jej nerwy popsuje
Ona się wcale nie denerwuje.
Wszystkim pomaga dniami, nocami,
Dobrze, że mogła być tutaj z nami.
Pani Halinka ma trzy córeczki,
Wszystkie grzeczniutkie jak aniołeczki.
A jakie mądre! Tak się starały,
Że Familiadę wspólnie wygrały!
Pani Jowita za Zuzią biega,
Jak ją dogoni Kacper ucieka.
Obydwie z Julką sił już nie mają,
A małe Smerfy wciąż uciekają.
A pani Asia grzeczna i miła
z dwoma synami tutaj przybyła.
Gracjan przystojny, Piotruś uroczy,
Ma piękne, duże, niebieskie oczy.
Jest tutaj jeszcze jedna rodzinka
– to Tomek, Ania i Klaudynka.
Lubią popływać, mili, wspaniali,
Dobrze, że tutaj też przyjechali.
Mamy też wujka i dwie dziewczynki,
Co zawsze mają wesołe minki.
Asia z Nikolą pięknie śpiewają,
Ładnie rysują i w piłkę grają.
Są i Bańkosze – miła rodzinka.
Mają Roksanę i Tomka – synka,
Który gadaniem czas nam umila
Podróż przemija jak jedna chwila.
Dziewięć dni trwała nasza przygoda
– że się skończyła, tak bardzo szkoda.
Przygód przeżyliśmy tutaj wiele
– pociąg, kolejkę i karuzele.
Ale czas biegnie nieubłaganie
i trzeba zacząć już pakowanie.
Zanim dotrzemy wreszcie do domu,
to podziękować trzeba…Wiesz komu?
No oczywiście siostrze Macieji,
za wszystkie trudy jej i starania,
niech nam wybaczy nasze spóźniania.
Więc dziękujemy z serca całego,
Życząc jej zawsze zdrowia dobrego.
Niech Pan Bóg zawsze jej błogosławi,
Na długie lata z nami zostawi