
III Majówka w Ogrodach Klasztornych
25 maja w naszych trzebnickich ogrodach klasztornym odbyła się już III Majówka. Poprzedzona ona była „III Forum Scientiae Cisterciense. Europejskie dziedzictwo kulturowe cystersów”. Odbyło się ono w naszym trzebnickim klasztorze w dniach od 23 do 25 maja. Głównym celem tego wydarzenia jest pokazanie bogatego dziedzictwa kulturowego naszego pocysterskiego klasztoru. Na wydarzenie to zjechali się przede wszystkim specjaliści interesujący się i zajmujący tematyką cysterską, jak również osoby związane z cysterskimi, czy tez pocysterskimi opactwami. III Majówka w Ogrodach Klasztornych, zaskoczyła nas wszystkie i to bardzo pozytywnie. Po uroczystym otwarciu imprezy i bram naszego ogrodu, oczom naszym ukazał się tłum ludzi i tak już było do samego zakończenia Majówki. Tym razem nasi majówkowi goście mieli okazję zobaczyć sad na tyłach klasztoru, który na co dzień jest nieudostępniany zwiedzającym. Atrakcji było mnóstwo zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Oprócz tradycyjnych klasztornych wyrobów i wypieków, koncertów, występów Zespołu Pantomimy „Skiba” z Wrocławia, konkursu z nagrodami na najlepszy strój z czasów opactwa cysterskiego, byli rycerze i ich damy z Trzebnickiego Stowarzyszenia Jazdy Historycznej. Wszystko zakończyło się wspólnym nabożeństwem majowym, przy naszej ogrodowej kapliczce maryjnej.
Dziękujemy w tym miejscu wszystkim współorganizatorom, sponsorom, uczestnikom, którzy przyczynili się do uświetnienia naszej Majówki, jak również, a może przede wszystkim naszym majówkowym gościom.
[…] źródło: Kongregacja Sióstr Miłosierdzia świętego Karola Boromeusza w Trzebnicy (www.boromeuszki.pl) […]
Minęło 20 lat od chwili spoitanka z siostrą Małgorzatą, Tamarą,Andrzejem. To była bardzo krótka chwila przebywania ze sobą. Jednak wywarła na mnie ogromne wrażenie i podziwiałam, że tacy ludzie są na świecie.Chociaż te chwile były dawno i zdarzenia są stare, to ja na nowo je odkrywam. Wtedy dzieciom mówiłam o pięknych Waszych sercach, teraz będę przedstawiać Was moim wnukom. Serdeczne pozdrowienia dla Tamary.Rozmowa przy ognisku w Przykopie/ Olsztyna do dziś jest w mojej głowie i sercu. Urszula